Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wodny świat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wodny świat. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 9 września 2012

Kajakiem przez Gdańsk

Niedziela dnia 9 września 2012 roku rozpoczęła się piękną pogodą, słoneczko od samego rana zaglądało nam przez okno. Temperatura ok 20 stopni i słońce we wrześniu - szybka decyzja - nie ma co siedzieć w domu, te ostatnie podrygi lata trzeba w jakiś aktywny, ciekawy sposób wykorzystać. Tydzień temu pojeździliśmy po Kaszubach motocyklem, więc teraz postanowiliśmy pozwiedzać Gdańsk,  ale troszkę z innej perspektywy - mianowicie opływając kajakiem stare miasto, stocznie itp.

środa, 10 sierpnia 2011

Spływ kajakowy - Pokrzywna i Wieprza 06-07.08.2011

Długo zastanawiałem się gdzie zrobić w tym roku spływ dwudniowy, szukałem rzeki z jednej strony nie za trudnej, by mniej doświadczeni znajomi dali radę, ale również takiej by była ciekawa i troszkę przeszkód też się pojawiło. Po wielu rozmowach z Andrzejem z Ekajaków zdecydowałem się na rzekę Wieprza rozpoczynając prawym dopływem, czyli rzeką Pokrzywna.


piątek, 22 lipca 2011

Łupawa - 16 lipiec 2011 - Męska wyprawa w nieznane...

Łupawa - rzeka opisana w wielu przewodnikach, artykułach w internecie jako jedna z najtrudniejszych szlaków dla kajakarzy, wymagająca dużego doświadczenia i odporności na liczne kabiny... Szlak bardzo dziki, na którym nie znajdzie się tłumu turystów... Piękno przyrody, różnorakość krajobrazu i liczne elektrownie wodne to kolejna rzecz, która przyciąga śmiałków.
 Górny odcinek rzeki uchodzi bardziej za strumień górski, dość płytki, najeżony licznymi głazami tworzącymi liczne bystrza. Napotkanie na ukryte liczne kamienie kończy się zazwyczaj wywrotką...
Postanowiłem się przekonać czy faktycznie ta rzeka jest na pomorzu największym wyzwaniem kajakowym, dającym dużą dawkę adrenaliny. A żeby utrudnić sobie zadanie postanowiłem zamienić kajak z długiego, spokojnego i w miarę stabilnego Prijona Cruisera na górski krótki kajak Eskimo :)


sobota, 25 września 2010

Regaty IT CUP - 18.09.2010

Jakiś czas temu Monika (specjalistka HR u nas w firmie), wysłała zapytanie czy ktoś z pracowników GT ma uprawnienia sternika i pływał na jachtach, więcej informacji nie było. Po jakimś czasie okazało się  że będą organizowane regaty wśród firm informatycznych na Wiśle i morzu. Każda firma miała wystawić dwie drużyny,  na dwa jachty typu Balt 23 Armor.
Zaciekawiła mnie ta impreza, jednak  nie zgłaszałem się ponieważ nie pływałem nigdy na łódkach i myślałem że potrzeba tylko doświadczonych żeglarzy.
Okazało się jednak że dwa miejsca jeszcze są do obsadzenia ludźmi nie koniecznie mające umiejętności żeglarskie, chodziło o dopełnienie drużyn by na każdym jachcie było 5 osób - sternik i 4 osoby załogi.
Więc nie zastanawiając od razu się zgłosiłem.

niedziela, 12 września 2010

Spływ kajakowy - Jar Raduni - 29.08.2010

Zacznę może tak... uważałem że Słupia Adventure była pełna wyzwań, adrenaliny, wartkiego nurtu, przeszkód nie do przejścia, jednak mój punkt widzenia zmienił się radykalnie po zmierzeniu się z Radunią :)

Rozpoczęło się dość niewinnie, mailem od mojego znajomego (byłego pracownika Gratki), informujący że organizuje spływ kajakowy na koniec sierpnia po Raduni. Zabiera same jedynki i ma jeszcze wolne miejsca. Nic na temat Raduni wówczas nie widziałem, przeczytałem więc opis trasy na stronie ekajaki.pl i okazało się że jest to trasa dla zaawansowanych kajakarzy z licznymi przeszkodami, rwącym nurtem i zwalonymi drzewami. Miały płynąć same jedynki i w większości osoby które pływały dotychczas na turystycznych dwójkach na jeziorze, hm.. więc pomyślałem że jednak to będzie kolejny lajcikowy spływ bez większych wyzwań. Dodatkowo sam Riczi (organizator) napisał, że opis na stronie ekajaki jest tylko chwytem marketingowym i nie jest tak źle:)

Ostatecznie dziewczyny zasiadły w dwójkach a reszta wzięła jedynki.
8 jedynek i 3 dwójki.
Pogoda nie zapowiadała się piękna, temperatura powietrza ok 14 stopni, przejściowe deszcze i pewnie woda temperatury poniżej 10 stopni. Ale trzeba być twardym. Ubrałem jak zwykle mój skąpy strój (buty, kąpielówki i koszulkę - bo i tak na pewno będę parę razy leżał) i wio.

Start był zaplanowany na ok 9:00 przy mostku pierwszym jadąc od strony Borcz na Kiełpino. Powoli się wszyscy zebrali i przyjechały w końcu kajaki. Oczywiście kto je przywiózł??:) Ojciec Tadeusz, tym samym była okazja na posłuchanie kilkudziesięciu dobrych rad dla początkujących i nawet prezentacji na sucho w kajaku - co zrobić by przeżyć. Ostatecznie wybrał się razem z nami i był pomocny w wielu zaistniałych sytuacjach.

piątek, 23 lipca 2010

Spływ Kajakowy - Słupia Adventure 17-18.07.2010

No i nadszedł dzień w którym zorganizowałem już 5 raz spływ kajakowy dla najbliższych znajomych. Tym razem zrezygnowałem z nudnej Brdy na rzecz bardziej ciekawej i wymagającej rzeki jaką jest Słupia (górny odcinek rzeki). Z tego względy zabrałem najbliższych znajomych którzy już nie raz mieli do czynienia z kajakiem na rzekach i w razie jakichkolwiek upadków, wywrotek nie będą mi "piszczeć" że chcą do domu.

Cała grupa liczyła 7 osób, 5 kajaków.
Migdał z Danielą w dwójce.
Ewa z Marcinem w dwójce.
Ja w jedynce.
Bracki w jedynce.
Mikrus w jedynce.

Z polecenia niedawno poznanego na grupie dyskusyjnej Jarka z Bydgoszczy wybrałem firmę ekajaki w celu zaopatrzenia w sprzęt oraz przewodu ludzi i kajaków.
Spływ był zaplanowany jak zwykle na dwa dni wiosłowania. Pierwszy dzień ok 6 h zaczynając na jezierze koło Sulęczyna i kończąc w elektrowni Struga. Następny dzień ok 4-5 h zaczynając w Strudze i kończąc w Gołębiej Górze.
Nocleg załatwiłem w domku na działce u kierownika elektrowni.


poniedziałek, 19 lipca 2010

Pontonem 100km/h po morzu

Ostatnio miałem okazję przepłynąć się wraz z Moniką i Darkiem pontonem z 3 wielkimi silnikami.

Przejażdżka trwała ok 10 minut i niezły jest czad jak gościu zaczyna robić slalomy i ciasne okręgi:)

Fakt że spodziewałem się większych jakiś emocji - adrenaliny, jednak jeśli ktoś nie próbował to polecam dla spędzenia troszkę inaczej czasu niż leżenie na plaży.